- Na Ukrainie leje się krew, użyto zaawansowanej broni, np. rakiet przeciwlotniczych... Słowo "wojna" zaczyna być w tym przypadku uprawnione - powiedział w "Faktach po faktach" Radosław Sikorski, komentując wydarzenia na Ukrainie. - Kijów ma prawo do monopolu na użycie siły na swoim terytorium, ale takiego prawa nie mają jacyś ludzie, którzy rakiet przeciwlotniczych na pewno nie kupili w sklepie z militariami - dodał.![](http://gazeta.pl.feedsportal.com/c/32739/f/592282/s/3a072095/mf.gif)
![](http://pi.feedsportal.com/r/195505426701/u/0/f/592282/c/32739/s/3a072095/a2t.img)
![](http://gazeta.pl.feedsportal.com/c/32739/f/592282/s/3a072095/mf.gif)
{ 0 comments... » Sikorski: Leje się krew. Słowo 'wojna' zaczyna być uprawnione read them below or add one }
Post a Comment